środa, 16 stycznia 2013

Ostatnio zdobyte perełki Raketa 16j, Poljot 23j, Wostock 17j oraz Cornavin 18j.

Na razie czekam na przesyłki, więc nie mam za bardzo co naprawiać, w takim razie pokaże kilka moich ostatnich nabytków...

Wszystkie od jednego właściciela ;P Zostały przywiezione z wycieczki do USSR prawdopodobnie z Leningradu albo Władywostoku przez poprzedniego właściciela, a właściwie ojca osoby od której kupiłem. Było to kilka wycieczek i trudno dokładnie określić datę ich kupna. Rok produkcji prawdopodobnie między 1985-92.


Na pierwszy ogień może Rakieta 16j :)


Koperta: pozłacana 20 mikronów.
Mechanizm: 2609 na 16 kamieniach.
Chodzi bardzo punktualnie, więc na chwilę obecną darowałem sobie czyszczenie mechanizmu.


Następna ciekawostki Poljot 23j Automat.


Koperta: pozłacana 10 mikronów.
Mechanizm: 2616 2H na 23 kamieniach.
Doszukałem się informacji, że nazywane są "ВЫМПЕЛ"(WYMPIEŁ) czyli Bandera. Podobno są protoplastami Poljotów DeLuxe.

W zasadzie kupiłem 2 takie same zegarki. Przy czym jeden posiada oryginalne papiery wraz z wpisami napraw. Chwilę chodzi, a potem staje (trzeba więc wyczyścić, relacja będzie kiedyś :P).

Natomiast drugi miał złamany w środku wałek naciągu, a po otwarciu okazało się, że są również pogięte tryby i zerwaną sprężyna. Musi więc poczekać do momentu jak zdobędę dawcę za rozsądne pieniądze :)


Teraz czas na kolejną ślicznotkę Wostok 17j.


Zdjęcie poglądowe, mój obecnie jest rozebrany na częśći. 


Koperta: złocona 5 mikronów.
Mechanizm: 2409A na 17 kamieniach.
Do tego zegarka również miałem papiery, ale po dokładnych oględzinach numerów okazało się, że pochodzą z innego Wostoka. (Może jeszcze kiedyś się odnajdzie :)) 
Delikatnie mówiąc masakra takiego syfu to ze świecą szukać :) Koperty jeszcze nie udało mi się domyć.


I ostatni Cornavin 18j
Zdjęcie też poglądowe, obrazujące całość.
Stan obecny w oczekiwaniu na części. :)

Koperta: złocona grubość nieznana pisze tylko 22k Plated .
Mechanizm: Wostok 2214
Zerwana sprężyna więc też trzeba naprawić. ;/